Rzym jest tak pięknym miastem, przesiąkniętym kulturą starożytną, że naprawdę nie wiem co zaproponować do obejrzenia. Tak naprawdę problem polega na tym, że nie wiem co mogę pominąć. Nie mam odwagi zdecydować czego moglibyście nie zobaczyć. Rzym jest miastem, na którego obejrzenie trzeba poświęcić tygodnie. Krótka wycieczka jest świetna, gdy jesteśmy w Rzymie po raz kolejny.
Wycieczka – Rzym oto jest wyzwanie. Myślę, że rozpocznę tradycyjnie. Nie wyobrażam sobie pobytu w Rzymie bez poznania Placu i Bazyliki św Piotra. Jest to miejsce, które na turystach robi niesamowite wrażenie. Jest to serce Rzymu. Zwiedzanie Bazyliki dla chrześcijan to uczta duchowa. W końcu papież Pius XII ogłosił, że właśnie tu znaleziono grób św Piotr ( nadal są pewne wątpliwości co do tego). Dla miłośników sztuki i piękna jest to obiekt nie do przecenienia. Jedno piękne miejsce jest obok drugiego. Podziwiać wszystkie dzieła sztuki w Bazylice można całymi dniami. Koniecznie trzeba zobaczyć Groty Watykańskie. Nazwiska, które miały swój udział przy tworzeniu Bazyliki są znane nawet największym dyletantom, można tu wspomnieć: Domenico Fentana, Carlo Maderno, Rafaela Sani czy samego Michała Anioła. Rozpoznawalnym, chyba przez wszystkich, jest Plac św Piotra z charakterystyczną kolumnadą. Warto to miejsce zobaczyć wieczorem, gdy jest pięknie oświetlone i ma naprawdę bardzo specyficzny klimat. Dla chrześcijan jest to przede wszystkim miejsce kultu, gdzie przebywa głowa kościoła. Jeszcze do 2005 roku jeździliśmy do Rzymu zobaczyć naszego papieża Jana Pawła II. Obecnie zawsze w kwietniu, miesiącu śmierci papieża, odprawiane są uroczystości upamiętniające Jana Pawła II. Może to jest idealny moment, by wycieczka – Rzym okazała się idealnym kierunkiem.
Będąc w Rzymie po prostu trzeba zobaczyć Koloseum. Zostało ono wzniesione między 70 – 80 rokiem n. e. przez cesarzy z epoki Flawiuszów. Było traktowane jak teatr, gdzie toczyły się walki gladiatorów, polowania na dzikie zwierzęta czy, jak powszechnie się uważa, rzeź pierwszych chrześcijan. Nie ma żadnych dowodów na to, że pierwsi chrześcijanie byli mordowani właśnie w Koloseum. Utarło się jednak, że właśnie to miejsce uważamy za miejsce ich kaźni.
Wycieczka – Rzym to koniecznie zobaczenie Forum Romanum. W dosłownym tłumaczeniu jest to rynek rzymski. Odbywały się tu wszystkie ważne zgromadzenia polityczne, religijne czy towarzyskie.
Kolejny na trasie zwiedzania jest Panteon. Ta okrągła budowla powstała na Polu Marsowym. Jak mówią przewodniki jest ona najlepiej zachowaną budowlą z czasów starożytnych. Panteon pierwotnie poświęcony był wszystkim bogom planetarnym. Obecnie, od VII wieku, jest wykorzystywany jako świątynia katolicka pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny od Męczenników. Panteon wybudowano na Piazza della Rotunda, czyli placu gdzie znajduje się fontanna i obelisk.
Miejscem, którego również nie można ominąć w swoim zwiedzaniu Rzymu jest Piazza Navona. W przeszłości plac ten był targiem. Obecnie jest miejscem odpoczynku, który lubią nie tylko turyści. Mieszkańcy również lubią tu przysiąść i obserwować trzy przepiękne fontanny: fontannę Czterech Rzek, fontannę Del Moro oraz fontannę Neptuna. Na placu są kawiarnie, restauracje. Można posiedzieć, wypić kawę. Poobserwować artystów, którzy sprzedają akwarele. Zapoznać się z wszędobylskimi gołębiami, które zawsze towarzyszą spacerującym. Jest to jedno z tych miejsc, gdzie trzeba zatrzymać się na dłużej by dostrzec ich klimat. Poczuć czar. Dać się zauroczyć. I zapragnąć tu wrócić.
Na koniec nie wyobrażam sobie wycieczki do Rzymu bez zjedzenia lodów na schodach Hiszpańskich (tak wiem, że nie wolno jeść na schodach, gdyż nigdy się na nie nie wróci, gwarantuję wam, że to nie prawda). Siedzenie u szczytu schodów i patrzenie na tłum uliczny jest dla mnie fascynujące. Ci wszyscy turyści, którzy podziwiają miasto. Te wszystkie języki, które przeplatają się na ulicach, ten niesamowity gwar. Obserwowanie tego wszystkiego jest nadzwyczajne. Rzym jest tyglem kulturowym. Mieszaniną kultur, narodowości. Wycieczka – Rzym to wycieczka w przeszłość. Czasami przepełniona historią, a czasami bajkami, które narosły wokół tego niesamowitego miasta i jego zabytków. Powiem wam jedno. Chcąc poczuć klimat Rzymu musicie przejść się na spacer po przepięknych, wąskich uliczkach miasta. Nieśpiesznie. Bez żadnego celu. Nie pędźcie od atrakcji turystycznej do atrakcji turystycznej. Wiem, że będąc w takim miejscu chcecie jak najwięcej zobaczyć, dotknąć, posmakować. Rozumiem. Mój pierwszy wyjazd do Rzymu był dokładnie taki sam. Przepełniony biegiem, z przewodnikiem w ręku. Nie wiem czy o to chodzi w poznawaniu wiecznego miasta. Wyluzujcie. Spacerujcie. Wdychajcie jego zapach. Przeciskajcie się wąskimi uliczkami. Podziwiajcie kamienice z drewnianymi okiennicami, kwiaty w donicach. Malutkie kafejki, które mają wystawiony stolik czy dwa i zapraszają na kawę. Poczujcie klimat tego miasta. I pamiętajcie, koniecznie odwiedźcie Fontannę Di Trevi. Wrzućcie do niej monetę. Pamiętacie o lodach na schodach Hiszpańskich, lepiej nie kusić losu. Ja zawsze wrzucam kilka monet do Fontanny Di Trevi, a co mi tam. W końcu nie mogę narazić się na to, że nie przyjadę więcej na wycieczkę do Rzymu. Myślicie, że Fontanna Di Trevi neutralizuje moje niepoważne zachowanie na schodach Hiszpańskich?
Wycieczka – Rzym to świetny pomysł. Nie wyobrażam sobie jednak poprzestać na jednej wycieczce. Rzym jest miastem, na którego poznanie na pewno nie wystarczy jedna, kilkudniowa wycieczka. Bogactwo tego, co miasto może nam pokazać jest niesamowite, nie na darmo jest nazywane kolebką kultury antycznej (może plasuje się lekko za Grecją). Przedstawiłam tu tylko kilka podstawowych zabytków, których po prostu nie można pominąć będąc w wiecznym mieście. Niestety jest to kropla w morzu możliwości jakie daje nam Rzym. Chcąc zobaczyć wszystko, nie wiem czy wystarczyłby rok oglądania, by mieć jakiekolwiek pojęcie o tym, co to miasto w sobie kryje. Jakie skarby kultury się w nim zachowały. Ile historii miasto może nam opowiedzieć.